Nazwiska występujące w Dębnej

Zacznę ten temat bardzo nietypowo. Na pograniczu Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego jest miejscowość Paszki (białoruskie Paszuki), obecnie tuż za granicą z Białorusią. W dalekiej przeszłości mieszkali tam trzej bracia, żyjąc w wielkim mirze i ciężko pracując na podlaskiej lichej ziemi. Z czasem okrutnie się poróżnili, opuszczając swoją ziemię. Jeden z nich udał się do Wilna, drugi na południowe ukrainne kresy, a trzeci aż do Wielkiego Księstwa Moskiewskiego, zdradzając ojczyznę. Jego potomek podobno jako generał Iwan Paskiewicz, książę erewański (zdobywca Armenii) podczas powstania listopadowego dowodząc wojskami zdobył krwawo Warszawę, do dziś pamiętaną jako „rzeź Pragi”. Pierwsza część tej historii jest legendą, a druga niestety prawdą.

Iwan Paskiewicz, jako gubernator Warszawy pieczętował się herbem „Radwan”, występującym czasem w historycznych publikacjach, jest sztucznie przypisanym mu. Jest też prawdą, że nazwisko występuje w różnych częściach Polski i nie tylko. W 1620 roku ataman kozacki o imieniu Kazimierz poprowadził 8 tys. kozaków na pomoc królowi przy oblężeniu Smoleńska. Nazwisko znane jest Polakom zamieszkałym w Wilnie, a w Polsce w Gdańsku, Poznaniu, ale także np. w Toronto (tam, jak i w Wilnie) z końcówką „wiczius”. Takie nazwisko miała np. największa białoruska poetka, a teraz prezes Związku Literatów na Białorusi. U nas np. prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, czy rzecznik poznańskiej policji. Na Ziemi Sanockiej nazwisko to występuje od XVI-XVII wieku i są to rzemieślnicy tacy jak krawiec, szewc, czy safianik. Ci mieszczanie udzielają się społecznie w swoich cechach, łożąc fundusze na sanockie kościoły i cerkwie.

Nazwisko Paszkiewicz nie było najpopularniejszym nazwiskiem e Dębnej, bo występowało w 11-12 domach. Najwięcej było mieszkańców o nazwisku Biega, bo występowało ono w 20-22 gospodarstwach.

Krzysztof Jerzy Biega opisany w dziale „II wojna światowa”, zamieszkały w Chicago zadał sobie wiele trudu myszkując w księgach parafialnych parafii Mrzygłód i „doszukał” się, że nazwisko istniało w księgach w 1805 roku, ale na pewno dotyczy to jeszcze starszego zasiedlenia. Doszedł także do wniosku, że korzenie Biegów, osiedlonych w Brazylii, USA prowadzą do… Dębnej. Oczywiście wiemy, że nazwisko to występuje to w okolicy i Sanoku, a np. niejaki Jędrzej Biega w 1905 roku miał dwór w Lisznej i 66 ha ziemi.

Raczej te dwa nazwiska były wiodące w historii wioski, choć nie wykluczone, ze mogli to być też Krystyńscy (5), Michałkowscy (5), czy Pogorzelcowie (4 domostwa).

Inne nazwiska na przestrzeni środkowych lat XX wieku to: Kopiec (3 gospodarstwa), Filipczak (3), Dobrzański (2), Baran (2), Kiczorowski (2), Fedorczak (2), Lech (2) oraz Kilar, Bodziak, Łakus, Pencarski, Jurkiewicz, czy Kluk, występujący po jednej rodzinie. Oczywiście, czy wcześniej, czy obecnie występują inne nazwiska, takie jak Bednarz, Stec, Bartkowski, Petryłka, Szczepek, Sroka, Wójcik, Wilk, Brodzik, Łuczka i inne.

Ilość gospodarstw była w granicach 75-77 domów. Wiem to z przeszłości i widzę to obecnie (może tym bardziej jaskrawo, bo 40 lat już tam nie mieszkam) ogromną różnicę i postęp cywilizacyjny życia w Dębnej. Większość budynków jest zmodernizowana, dużo budynków jest nowych. Tradycyjnie w obejściach jest schudnie i czysto. Kościół robi duże wrażenie, sklep oczywiście też, dom ludowy został zmodernizowany, droga bardzo dobra, tylko budynek szkoły niespecjalnie wygląda, ale to także znak czasu. Nauczania obecnie nie ma, a kiedyś była to szkoła ośmioklasowa. Może przydałby się jakiś impuls, np. droga asfaltowa w kierunku Falejówki, kamping pod skałą lub na miejscu karczmy „U Juki”, czy agroturystyka. Mam wrażenie, że piękno tych stron nie do końca jest odkryte dla turystów i szybciej, czy później to się zmieni, oby z pożytkiem dla społeczności.


Dionizy Paszkiewicz – właściciel dworu w Bordziach

dabNa litewskiej Żmudzi leży miejscowość Bordzie, gdzie niegdyś stał dwór Paszkiewiczów. W 1812 roku właściciel posiadłości – pisarz, poeta, tworzący po polsku i po litewsku – w wydrążonej dolnej części pnia z ogromnego 1000-letniego dębu Baublisa, urządził pierwsze na Litwie muzeum znalezisk archeologicznych, monet i starych książek. W niedługim czasie w sąsiedztwie postawiono mniejszy również wydrążony pień innego dębu zwany odtąd „Bratem Baublisa”, a w trzecim mniejszym fragmencie wydrążonego pnia urządzono kapliczkę.

Pień Baublisa i jego „brata” zachowały się do naszych czasów. W 1930 roku „dębowe” muzeum odnowiono, a na terenie dawnego majątku usypano dwa kopce – na cześć Paszkiewicza i wielkiego księcia Witolda, które przetrwały do dzisiaj.

W 1971 roku Baublisy – muzea zostały otoczone szklanymi pawilonami. W 1990 roku odsłonięto pomnik Dionizego Paszkiewicza.

Na podstawie przewodnika „Kresy” Aleksandry Górskiej.


O niektórych nazwiskach mieszkańców Dębnej

  • Biega – o najpopularniejszym nazwisku w Dębnej można więcej się dowiedzieć z opracowań Bolesława Christophera Biegi (Rodziny Biega z Dębnej oraz Rodziny Biega 1800 – 1860). Pan Bolesław mieszkający w stanie Illinois jest bohaterem narodowym (oficer w powstaniu warszawskim), ale też gorącym patriotą tej cząstki Ziemi Sanockiej.

Kilka (-naście) przebywał w Mrzygłodzie, odpoczywając nad Sanem, odszukał materiały do wyżej wymienionych pracować. Więcej o nim w działach: II wojna światowa i „Ciekawostki”.

  • Paszkiewicz – najwięcej osób o tym nazwisku w dawnej Galicji mieszka w okolicach Sanoka, Bochni, ale też tuż za granicą w Mościskach. P wojnie najwięcej przesiedlonych osób z Wileńszczyzny mieszka na północy Polski w okolicach Gdańska i Szczecina.
  1. Paszkiewicz Michał – Katyń – prawnik, pułkownik
  2. Paszkiewicz Ryszard – Katyń – prawnik, porucznik
  3. Paszkiewicz Józef – Charków
  4. Paszkiewicz Michał – Charków
  5. Paszkiewicz Wilhelm – Charków – pułkownik dyplomowany
  6. Paszkiewicz Jan – Ukraińska Lista Katyńska
  7. Paszkiewicz Leoncjusz – Ukraińska Lista Katyńska.

Z Dębnej w Łagrach zamęczony był Józef Paszkiewicz – brat mamy Zygmunta Nowakowskiego. Genealogia nazwiska w „Ciekawostkach”.

  • Pogorzelec – najwięcej osób o tym nazwisku zamieszkuje Wielkopolskę, tj. 269 osób. Na przykład w Sanoku 48, w Przemyślu 25, w Hełmie i Lublinie po 20 osób.
  • Dobrzański – osoby o tym nazwisku wywodzą się z wołoskiego herbu Sas. W większości mieszali w Ziemi Sanockiej. Skutkiem dużej ilości osób używano dużo przydomków, które z czasem stały się nazwiskami, jak Biłas, Demkowicz, Dziurdziewicz, Gankiewicz, Nisiewicz, czy Sokołowski. Najbardziej znanym jest pułkownik Henryk „Hubal” Dobrzański – pierwszy dowódca partyzancki w II wojnie światowej.
  • Krystyński – większość osób o tym nazwisku mieszka w byłej Galicji. W książce Andrzeja Brygidyna „Kryptonim San” jest wymieniony ksiądz Wojciech Krystyński, pochodzący z Dębnej, a pełniący posługę kapłańską w parafii Zarszyn, działał w konspiracji.
  • Nowakowski – popularne dziś nazwisko w Polsce. Protoplaści pieczętowali się swoim znakiem „Nowakowski”, przedstawiającym trzy księżyce. Najpopularniejszy to pisarz Marek Nowakowski, zmarły w maju 2014 roku.
  • Filipczak – nazwisko występujące w całej Polsce, a stosunkowo dużo zamieszkuje ich w Łodzi oraz Ciechanowie. W naszym regionie także w Krośnie. Najpopularniejsi o tym nazwisku to: Marianna – dziennikarka, pisarka i podróżniczka. To nazwisko posiada także ambasador Polski w Estonii.
  • Kiczorowski – Najwięcej osób tego nazwiska mieszka w naszych okolicach. Np. w Sanoku 16, w Mrzygłodzie 17, w Falejówce 9. W województwie pomorskim mieszka 46 osób, a na Kujawach i na Śląsku po 10 osób.
  • Kilar – nazwisko to posiada 980 osób w Polsce, najwięcej Sanok 94, Krosno 56, Rzeszów 31, a także Wrocław, Kraków i Jarosław po 25 osób. Nazwisko to z niemieckiego oznacza „zarządca winnic”. Najpopularniejszy w Polsce to Wojciech Kilar – wybitny kompozytor, urodzony we Lwowie, a pracujący w Filharmonii Rzeszowskiej.
  • Lenart – popularne nazwisko w kraju i np. w woj., mazowieckim i małopolskim mieszka po 1850 osób. W woj. podkarpackim 743 osoby, we Wrocławiu 853 osoby. Wojewodą podkarpackim jest pani Leniart.

Przemieszczenia, zubożenie ludności, kasacje majątków i inne przypadki sprawiały, że kiedyś rody herbowe, czy kmiece stały się ludnością rzemieślniczą, czy chłopami.

Niektóre osoby poszczególnych znaków mogą mieć pochodzenie herbowe, ale traktujmy to tylko jedynie w kontekście historycznym.

Herb Radwan, dotyczący m.in. Paszkiewiczów.

Herb Radwan, dotyczący m.in. Paszkiewiczów.

Herb własny „Nowakowski”

Herb własny „Nowakowski”

Herb Sas, dotyczący m.in. Dobrzańskich.

Herb Sas, dotyczący m.in. Dobrzańskich.


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

autor: Pa-Rysz