Z kuferka ks. Proboszcza parafii Mrzygłód, gdzie znajduje się kilkadziesiąt zdjęć i opowieści. Są one do nabycia w kościołach parafii
Ksiądz Paweł jest człowiekiem renesansu – śpiewa, gra na gitarze, pisze wiersze, kolekcjonuje także pozostałości rzeźb, czy postaci „świątków” kapliczek przydrożnych. Dba także o wygląd i otoczenie wszystkich siedmiu kościołów parafii. Przedstawiamy tylko część zdjęć i opowieści, które są na odwrocie.
Zdjęcia dotyczące byłych mieszkańców Dębnej

Procesja wychodząca na rynek, druga połowa lat 50-tych ubiegłego wieku. Na pierwszym planie Zygmunt Paszkiewicz.

Wycieczka do Wieliczki 1957 rok. Pierwszy stojący rząd od lewej: druga Maria Krystyńska-Kaleniecka, jej siostra Stasia Filipczak, moja babcia Julia Pogorzelec (z d. Baran), siódma Michalina Biega (nazwisko panieńskie Gajda), dziesiąta Władzia Pogorzelec (krawcowa, siostra Tadeusza, byłego sołtysa, bardzo pozytywna osoba). W ostatnim rzędzie w wzorzystej chustce Katarzyna Pogorzelec (z d. Pastuszczak) – mąż został zgładzony przez UPA. Z młodzieży przedostatni to Władzio Woźniak.

Zdjęcie z podobnej wycieczki, lecz późniejsze. Pierwsza z lewej siedząca to Waleria z d. Paszkiewicz – mama Zygmunta Nowakowskiego. Druga to pani Gienia Lenart – babcia Janka Wójcika. Trzecia to Józefa Pogorzelec (z d. Baran) – mama Władzi z poprzedniego zdjęcia, Tadeusza, a także Stefanii Kopiec, siedzącej dwa miejsca dalej. Pod napisem (szyldem) ze związaną pod brodą chustką to Maria Biega (z d. Filipczak) – teściowa Władzi. Panie Józefę Pogorzelec i Marię Biega zapamiętałem jako życzliwe i przyjazne osoby.
Zdjęcia obiektów sakralnych parafii

Budynek cerkwi grecko-katolickiej, obecnie kościół filialny. Podobne budowle są w trzech miejscowościach parafii.

Kościół filialny w Łodzinie – w babińcu dwie ikony główne z cerkwi w Mrzygłodzie. Brak zdjęcia kościoła filialnego w Dobrej.
Zdjęcia z czasów pogardy i zła

Dwie siostry – ładne dziewczyny z Tyrawy Solnej. Zginęły męczeńską śmiercią – Paulinę martwą powieszono na gałęzi jabłoni, owijając szyję drutem kolczastym. Po Zofii zaginął ślad. Może były za bardzo szczere w rozmowie z „rycarami” UPA. Ich zwyrodnienie przekraczało wszystko co ludzkie.

Czy możliwe, żeby chłopak z Łodziny zamordował własną narzeczoną z Hłomczy? Widziałem to zdjęcie kilka lat wcześniej, lecz nadal nie rozumiem tego czynu.

Pochówek pomordowanych w Łodzinie. Te dwa zdjęcia dotyczą napadu trzech sotni UPA na Hłomczę, Łodzinę i Witryłów.
Dobrane z kuferka różne zdjęcia

Budowa drogi z Hłomczy do Łodziny. Przez półtora roku granica biegła nurtem Sanu i Niemcy chcieli mieć drogi tzw. rokadowe przy granicy.

Zdjęcie lat 50-tych. Druga od lewej pani Kiczorowska – kierownik szkoły, ksiądz Chmura – przygotowywał mnie do Komunii Św., mój ojciec chrzestny Eugeniusz Krzanowski, organista pan Niedzielski.

KGW Mrzygłód przed wojną. W środku pani Mila, z d. Lachiewicz, po mężu Dobrzańska. Na prawo jej siostra Julia, po mężu Biega („od Leśnego”).
Opracował: Pa-Rysz