Wójtowie i sołtysi Dębnej od czasów Galicji do współczesności

1. W okresie ustanowienia autonomii Galicji w ramach Cesarstwa Austro-Węgierskiego (1867 r.) nasi dziadowie poczuli się gospodarzami ziemi, na której mieszkali. Przez okres kilkunastu lat, do 1910 roku wójtem Dębnej był Jan Biega, z domu gdzie mówiono do niedawna „do starego wójta”. Zawdzięczamy mu budowę Szkoły Ludowej na „Zagródkach”, tzw. kancelarii (dwupomieszczeniowy dom wiejski) oraz żwirową drogę łączącą środek wioski z karczmą „U Juki”, a także do skrzyżowania drogi Sanok-Mrzygłód.
Wójt uwidoczniony jest na zbiorowym zdjęciu komitetu budowy pomnika Jagiełły w Mrzygłodzie. Ciekawostką jest fakt, że na 500-lecie bitwy pod Grunwaldem w Galicji postawiono dwa pomniki króla – w Krakowie i w… Mrzygłodzie.

2. Od 1910 do 1935 roku wójtem był Józef Biega „spod skały”. Podwójcim (zastępcą) po I wojnie światowej był Władysław Paszkiewicz I. Po ciężkich czasach I wojny światowej (aprowizacja wojska, wyznaczanie podwód konnych), odzyskaniu niepodległości nastąpił czas modernizacji życia na wsi – zaczęto budować drogę do górnego końca wioski z budową dwóch betonowych mostów. Zaczęto budować także dużą szkołę (z mieszkaniem nauczyciela), a także drogę do szkoły. W „kancelarii” założona sklep spółdzielczy. Ożywienie gospodarcze wiązało się z powstającymi w okolicy kopalni ropy naftowej oraz z wyjazdem mężczyzn na tzw. saksy.

3. Po reformie administracji w 1935 roku (tworzenie gminy zbiorczej z wójtem w Mrzygłodzie) sołtysem został Władysław Paszkiewicz I. Oddano budynek nowej szkoły powszechnej, przyjechała rodzina sióstr Rady, która zamieszkała w szkole. W starej szkole urządzono świetlicę Koła Młodzieży Wiejskiej, gdzie uczono się tańców, łącznie z polonezem, organizowano potańcówki i wieczornice. W tym czasie powstało koło PSL oraz koło Ligi Kobiet. Propagowano hodowlę pszczół oraz jedwabników, a także sadzenie śliwek – chrustawek. Wszystko przekreśliła wojna granicą na Sanie przez pierwsza dwa lata okupacji. W kancelarii urządzono stołówkę dla Grendschutzu, a szkoła została ich kwaterą – dzieci uczono grupami w domach. Nastał czas kontyngentów (obowiązkowe dostawy zboża i mięsa), szarwarku (obowiązkowe prace na rzecz okupanta), wyznaczanie młodzieży żeńskiej na roboty do Niemiec, a chłopaków do „Baudienstu” – darmowe prace w Sanoku, ale też wysyłano tzw. junaków do Płaszowa, Pustkowa i innych miejscowości. Sołtys wyznaczał nocne warty i podwody konne dla okupanta, a po wojnie nastał koszmar działalności oddziału Żubryda i restrykcje urzędu bezpieczeństwa. O podejrzeniu sprzyjania partyzantom – dziadek mój dwa tygodnie był więziony i przesłuchiwany na Zamku w Rzeszowie – wtedy głównej katowni UB.

4. W okresie powojennym dłuższy czas sołtysostwo sprawował Wojciech Biega, syn byłego wójta Józefa. Życie było ciężkie i siermiężne. Nadal obowiązywały przymusowe dostawy płodów rolnych po zaniżonych cenach, zwiększano podatki, pozostały tzw. szarwarki, obowiązek zbierania stonki, obowiązek odśnieżania drogi wiejskiej, ale także drogi głównej Sanok-Mrzygód (od „skały” do granicy z Międzybrodziem). Pług był bardzo prymitywny, drewniany okuty blachą, zaprzężony w parę koni. Powstał trzeci most w ciągu drogi głównej przed pastwiskiem rzeki. Zaczęto budować Dom Ludowy, poszerzano drogę główną z rowami odwaniającymi. Zagospodarowano pola i budynki po wysiedlonych gospodarzach z Międzybrodzia w ramach akcji „Wisła”. Czytając protokoły zebrań z tego okresu w archiwum są tam tylko nakazy, obowiązku, restrykcje.

5. Kończył się okres stalinowski, nastaje czas „odwilży gomułkowskiej”. Sołtysem zostaje Władysław Paszkiewicz II, a w pracy pomaga mu żona Aniela, która także jest działaczem społecznym w ZSL. Zniesiono obowiązkowe dostawy, produkcja i hodowla tym samym została uwolniona, co sprzyjało ich wzrostowi. Nie do końca, ale oddano część pomieszczeń Domu Ludowego, umieszczając tam sklep GS-u Mrzygłód, salę główną ze sceną. Dbano o drogę główną i szkołę, a w 1963 roku została założona instalacja świetlna w wiosce. Powstało Kółko Rolnicze, gdzie był podstawowy sprzęt rolniczy, np. maszyna szerokomłotna. Nastąpił rozkwit działalności kulturalnej, szczególnie kierowanej przez KGW – kursy, szkolenia, przestawienia, czy zabawy.

6. Tę działalność rozwijano także za sołtysowania Jana Łakusa, kiedy to powstała szkoła ośmioklasowa, kierowana przez małżeństwo Kądziołków. W Domu Ludowym wygospodarowano dodatkowe pomieszczenia do nauczania, ale także pomieszczenia dla koła ZNW, OSP, czy bufetu przy organizacji zabaw. Z tego czasu pamiętam dobrze dożynki gminne, czy obchody 25-lecia założenia koła ZSL. W tym okresie rozwijano hodowlę i uprawę zbóż – była ona największa w opisywanym okresie. Kończył się czas powojenny, gdzie życie na wsi był bardzo skromne. W latach 60-tych i na początku lat 70-tych znikają słomiane strzechy domów, które modernizowano. Dużo osób pracowało w Sanoku, a mieszkanie na wsi nie musiało się wiązać już tylko z hodowlą i uprawą ziemi, którą można było zdawać państwu w zamian za rentę.

Okres współczesny

Czas, kiedy władzą w wiosce (wójt, sołtys) byli bogatsi i zaawansowani wiekiem gospodarze kończył się. na sołtysa zaczęto wybierać ludzi młodych, kreatywnych, których podstawowym zajęciem już nie byłą praca na roli, a praca zawodowa. Okres ten zaczyna się pełnieniem funkcji przez Teresę Pogorzelec. Nowe spojrzenie młodych ludzi jest praktyczne – ułatwiano życie na wsi. Postała myśl założenia wodociągu, do czego przystąpiono niemal z marszu, co nie było łatwe w takim terenie, gdzie położna jest Dębna. Zaczęto go budować 1 1974 roku, a funkcję po Teresie objął jej mąż Tadeusz Pogorzelec, który kontynuował działalność. Następną kadencję sprawował Zbigniew Biega, którego swoim doświadczeniem wspierali rodzice. Prac i planów przybywało – plan założenia instalacji gazowej oraz epokowa myśl – budowa kościoła! Sołtysem powtórnie został Tadeusz Pogorzelec – świetny organizator. Marzenia się spełniają – w latach 1984 – 1988 został zbudowany kościół – chluba i duma Dębnej. Jedną kadencję sołtysem był Kazimierz Biega. Ze względu na jego zawód, oczkiem w głowie była droga przez wioskę – jej utrzymanie i naprawa – to, ze dzisiaj tak wygląda jest w dużej mierze jego zasługą. Jednocześnie były wykonywane prace związane z instalacją gazową. Powstał parking przy kościele oraz dwustronny wyjazd do cmentarza.

Dziś, kiedy sołtysem jest ponownie Zbigniew Biega wykonywane są prace modernizacyjne. Aby poprawić funkcjonalność Domu Ludowego, wykonywane są wewnątrz pomieszczenia takie jak kuchnia, łazienka, szatnie. Po generalnym remoncie jest drugi most i nawierzchni drogi z odgałęzieniami na zagródki, do byłej szkoły i na cmentarz. Powstaje alternatywne połączenia z Międzybrodziem drogą leśną, która w części przebiega gruntem, tzw. „gromadzkim” – będzie udostępniona dla mieszkańców.

Patrząc z daleka, może więcej widzę, jak zmienia się Dębna. Jak wiele się zmieniło od czasów, kiedy babcia Julia (z domu Łakus) mówiła, że pamięta, jak wojsko rosyjskie idąc na Zachód w 1915 roku za ich domem schodziło do rzeki, bo nie było drogi. Dziś możemy np. stwierdzić, że kiedy w innych wioskach nawet nie śniło się to sołtysom, w Dębnej wykonywano prace związane z doprowadzeniem wody ze zbocza góry, tzw. „wapniska”. Również obecnie kiedy w Dębnej jest kaplic przedpogrzebowa, w okolicznych wioskach tego nie ma.

Choć„po drodze” były dwie wojny światowe, dramaty powojenne, czy stalinizm, kiedy z pieniędzy przeznaczonych na rozwój rolnictwa budowano przymusowo ogromne stajnie dla tzw. PGR-ów. To jednak każdy z wymienionych sołtysów przez okres stu lat dołożył cegiełkę do tego, aby Dębna wyglądała tak, jak dzisiaj.

W Dębnej od 1945 roku sołtysem był Wojciech Biega („od Leśnego”), który zrezygnował z funkcji w 1948 roku, a następcą jego został Józef Paszkiewicz starszy z zastępcą Karolem Biegą. Wymowna jest treść przekazania mienia „kancelarii”, tj. dwa stoliki, sześć krzeseł, obraz religijny, dwa portrety świeckie i godło państwowe.

Z tego okresu w archiwum miejskim znajduje się spis osób uprawnionych do głosowania (bez młodzieży i dzieci). Spis zawiera 156 osób z następującymi nazwiskami:

  • Biega 50 osób
  • Paszkiewicz 25 osób
  • Krystyński 11 osób
  • Kopiec 11 osób
  • Michałkowski 10 osób
  • Pogorzelec 8 osób
  • Filipcak 6 osób
  • Kiczorowski 5 osób
  • Dobrzański 4 osoby
  • Nowakowski 4 osoby
  • Lenart 3 osoby
  • Jurkiewic 2 osoby
  • Łakus 2 osoby
  • Petryłka 2 osoby
  • Fedorczak 2 osoby
  • Lech 2 osoby
  • Rady 2 osoby
  • Szczepek 2 osoby
  • Bodziak 2 osoby
  • Nazwiska: Kilar, Pencarska, Wojnarowska i Kluk – po 1 osobie.

Trzy osoby z tego spisu nadal mogą głosować, są to: Apolonia, Stefania i Kazimierz Kopiec.

Opracowano na podstawie dokumentów „Gmina Zbiorcza Mrzygłód”, będących w archiwum miejskim.

Uzupełnienie artykułu na podstawie dokumentów z archiwum miejskiego w Sanoku.

Pa-Rysz